Ocena trudności: 5/10
Cel: Brzanka
Czas przejazdu: ok 3h wraz z postojami
Długość trasy: ok 30km

ZOBACZ MAPKĘ

Przejazd szlakami:

Przejażdżkę rozpoczynamy w Lubaszowej, ruszamy niebieskim szlakiem rowerowym przez Zabiele, a następnie żółtym szlakiem pieszym na szczyt Nosalowa. Tam po zmianie szlaku na niebieski dojeżdżamy do szlaku zielonego rowerowego i podążając za znakami dojeżdżamy do Jodłówki Tuch. Granice. Następnie szlakiem żółtym rowerowym jedziemy w kierunku Brzanki, gdzie odpoczywamy chwilkę. Potem już cały czas z górki do Burzyna szlakiem zielonym rowerowym. Do Lubaszowej powracamy drogą główną z Tuchowa.

Ciekawe miejsca na trasie (oznaczone na załączonej mapie):
Zaraz na początku po pokonaniu bardzo stromego podjazdu możemy podziwiać przepiękną panoramę doliny rzeki Biała. Do dyspozycji w tym miejscu mamy nawet ławeczkę stojącą pod samotnym drzewem :) Idealne miejsce na niedzielny spacer.

Na szczycie góry Nosalowa stoi pomnik upamiętniający bohaterską śmierć w obronie dziewictwa Helenki Cudek, która została zamordowana w pobliskim lesie w dniu 7 kwietnia 1972r.

Po dojechaniu na zielony szlak rowerowy (z niebieskiego pieszego) możemy podziwiać przepiękne widoki pogórza Ciężkowickiego. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych jakie akurat mieliśmy, można zobaczyć nawet Tatry.

W Jodłówce Tuchowskiej, niedaleko drogi głównej prowadzącej do Olszyn, Czermnej znajdują się stare cmentarze oraz zabytkowa latarnia.

Bacówka na Brzance oraz platforma widokowa

Po zjeździe do Burzyna – aleja lipowa.

Błędy w oznakowaniu szlaków:
– Już na samym początku trudno znaleźć oznakowanie żółtego szlaku
– W jednym miejscu na zielonym szlaku rowerowym tabliczka informacyjna błędnie kieruje na polną drogę w lewo. Należy jechać cały czas asfaltową drogą w dół.
– Kolejny błąd w oznakowaniu to skrzyżowanie w Kołkówce, gdzie tabliczka wskazuje, aby jechać nadal na wprost, zamiast skręcić w lewo.
Błędy te zostały zgłoszone do Tarnowskiego Oddziału PTTK, aby inni już nie mieli problemów.

Załączniki:
mapa z oznaczeniami

Zdjęcia: